piątek, 18 stycznia 2019

Uwaga na komplementy!


Mam wrażenie ostatnio, że większość facetów z Facebook'a nie umie już normalnie rozmawiać z kobietami. Pisza tylko "czesc, co slychac?". Często zadają krótkie pytania w stylu "masz chłopaka?" zapominając przy tym nawet o znaku zapytania. A już nagminne są banalne komplementy, które można odebrać jako inwektywy! Dlaczego niby komplement można odebrać negatywnie i co to właściwie znaczy, że ktoś Ci pisze, że jesteś piękna? Najbardziej banalny komplement wszech czasów: jesteś piękna. Hmm... przecież piękna kobieta doskonale wie o tym, że jest piękna i nie trzeba jej o tym w ogóle mówić - po co się wygłupiać. Tymczasem jeśli wcala aż taka piękna nie jesteś i słyszysz: "jesteś piękna" to od razu widzisz, że ten komplement został użyty jedynie po to, aby się Tobie przypodobać. Można przypuszczać, że facet wcale nie uważa Cię za piękną - gdyby tak było - nie pisałby Ci o tym, bo wiedziałby, że już dawno to wiesz ;) Wnioskujemy więc, że za piękną Cię nie uważa, chce tylko coś ugrać. Skoro za piękną Cie nie uważa, to znaczy, że chce nawiązać kontakt w celu bliższej znajomości tak naprawdę z brzydką kobietą, dobra z niepiękną kobietą. Dlaczego? Może sam czuje, że nie jest dość atrakcyjny, a może obawia się, że o naprawdę piękną partnerkę będzie zabiegało zbyt dużo konkurencji? Drugi element drugiego dna takiego "komplementu", to fakt, że uważa Cię za osobę, która łyknie ten komplement - jednym słowem uważa Cię za głupią. Nie dosyć, że kieruje swoje działania w kierunku utworzenia "bezpiecznego" związku z brzydką kobietą, której mało kto będzie pożądał, to jeszcze chce szuka w ten sposób głupiej partnerki, być może żeby sam poczuł się przy niej odrobinę mądrzejszy ;) Idąc dalej tym torem rozumowania dochodzimy do wniosku, że facet wyskakujący do nas z takim "komplementem" czuje się trochę głupi i sądzi sam po sobie, że odbiorca "komplementu" złapie się na niego. Możliwe, że moje rozumowanie jest błędne. W niektórych przypadkach może tak jest. Jednak przyjmując ostatnio wielu użytkowników Facebook'a do grona znajomych w ramach wyzwania #5000znajomych do końca roku - przyjęłam również wielu takich, którzy faktycznie w mojej ocenie urodą nie grzeszyli i jednocześnie inteligencją w rozmowie też nie błyskali ;) Dlatego przestrzegam kobiety przed banalnymi komplementami i reagowaniu na nie, ponieważ facet, który nie potrafi normalnie zagadać raczej nie będzie zgrabnym kompanem w życiu. Może sie okazać, że za jakiś czas również nie będzie porozumienia między Wami. A jak już wpadłyście w taką pułapkę, to lepiej się wyplątać. Jeśli jednak jeszcze nie dokonałyście wyboru, to macie szanse zaoszczędzić #czas i po prostu nie reagować na banalne zaczepki. Pozdrawiam wszystkich facetów, którzy umieją rozmawiać ;)